Kredytobiorcy, którzy zaciągnęli zobowiązanie w walucie obcej, mają prawo – w niektórych przypadkach – ubiegać się o przewalutowanie kredytu. Mowa tutaj głównie, o osobach posiadających kredyt we frankach szwajcarskich, choć nie tylko. Przewalutowanie kredytu na złotówki może okazać się korzystne, jednak warto mieć na uwadze także ewentualny podatek, który będzie trzeba od niego zapłacić.
Czym jest podatek od przewalutowania?
Podatek od przewalutowania to nazwa robocza, bowiem nie znajdziemy w przepisach prawa właśnie takiego pojęcia. Jest to nic innego, jak podatek dochodowy, który należy zapłacić po przewalutowaniu kredytu. Zgodnie z prawem, w momencie zmiany warunków kredytowania, zyskujemy, a więc od owych zysków musimy odprowadzić stosowny podatek. Jego wysokość ustalana jest przez bank, który powinien wystawić klientowi PIT-11, jednak za odprowadzenie podatku odpowiedzialny jest już sam kredytobiorca. Liczne wyroki sądowe potwierdzają, że obowiązek zapłaty podatku istnieje, chyba że kredytobiorca wykorzystał umorzenie kredytu na cele mieszkaniowe. Banki muszą jednak dysponować stosownym potwierdzeniem, które uzyskują od kredytobiorcy. Jeśli takowego nie posiadają, mają obowiązek wystawić PIT-11 w ustawowym terminie. Interpretacje podatkowe oraz opinie doradców podatkowych mówią jednak co innego, bowiem zgodnie z nimi, każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, mając na uwadze ciągle zmieniające się przepisy. Rzeczywiście, takie rozwiązanie wydaje się być najkorzystniejsze, bowiem zapłacenie nienależnego podatku naraża nas na straty finansowe, natomiast niezapłacenie podatku należnego – na odpowiedzialność karno-skarbową.
Ile wynosi podatek od przewalutowania kredytu?
Podatek od przewalutowania kredytu może mieć różną wartość, bowiem wszystko zależy od obliczeń, jakich dokona bank, a więc między innymi od tego, jak duża kwota kredytu pozostała do spłaty oraz na jakich zasadach dokonano przewalutowania. Przykładowo, jeśli pozostał do spłaty kredyt 20 tys, to podatek będzie o wiele niższy, niż jeśli musimy spłacić jeszcze kilka razy tyle. Bezpiecznie byłoby więc udać się do doradcy podatkowego, który podpowie, jak należy postąpić w naszej sytuacji – czy będziemy musieli zapłacić podatek, czy też zostaniemy zwolnieni z tego obowiązku. Pamiętajmy, że banki bardzo często wystawiają PIT-11 „profilaktycznie”, bowiem nie są zainteresowane dochodzeniem, w jaki sposób klient wykorzystał umorzenie kredytu, wolą jedynie wypełnić swój ustawowy obowiązek. Jeśli jednak przyjdzie nam zapłacić podatek, a nie posiadamy w danym czasie wolnych środków finansowych, możemy sięgnąć po szybką pożyczkę. Jest to o wiele lepsze rozwiązanie, niż zaniechanie obowiązku podatkowego. Pożyczkę można uzyskać w krótkim czasie, bez wychodzenia z domu czy dopełniania wielu formalności. Wystarczy tylko wypełnić wniosek i przejść procedurę weryfikacji klienta, a pieniądze mogą trafić na nasze konto w kilkanaście minut. Co więcej, biorąc szybką pożyczkę, nie trzeba podawać, na co przeznaczymy uzyskane w ten sposób środki pieniężne.
Zobacz także: kredyt 10 tys online
